Kolarstwo w Norwegii
Widziałeś zdjęcie powyżej, prawda ?! W tym tygodniu jechałem rowerem z Oslo do Trondheim. To było szalenie trudne, ale piękne, krążące w Norwegii, tak jak się spodziewałem! Było zimno, wietrznie, słonecznie i ciepło. W dzisiejszych czasach wszystko, co możesz myśleć o rowerze w Norwegii.
Pierwszego dnia po Oslo zabrałem Hamara jako punkt wyjścia. Wiedziałem, że będzie ciężko, ale próbowałem to zrobić. Wzdłuż drogi mogłem obrać trasę rowerową nr 7. To jest Ścieżka pelgrim z Oslo i przez długi czas podąża drogami Saint Olav do Trondheim. Było tak pięknie! Wyłączyłem nawigację i postanowiłem obserwować znaki prowadzące do Hamar. Brakowało mi jednego. Tuż przed górą. Na stravie widziałem, że to średnie wzniesienie 8% i moja średnia prędkość 7.4 km / h! Musiałem wspinać się 20 minut i dać z siebie całą moc, aby kontynuować jazdę. Wspiąłem się na górę i na końcu szutrowej drogi był ślepy zaułek! # $% ^ &! Potem postanawiam zjechać na dół i zjeść dobry posiłek. (kilka minut i wracasz haha) Zacząłem wcześnie, więc miałem dziś czas na długą przejażdżkę. W sumie było to 145km (około 3000HM), gdy zobaczyłem statek wikingów po mojej prawej stronie! Wow, spójrz na zdjęcia, na których obozowałem 😀
W drugim dniu prognoza pogody nie była dobra. Musiałem iść jak najwcześniej, bo na 11.00 powinno padać. Więc obudziłem się wcześnie i byłem na rowerze w 6.30 w drodze do Lillehammer. Po południu w deszczu i wietrze dotarłem na kemping Elstad tuż przed pojawieniem się prawdziwych gór. (124km i 3200 + HM) Dzięki moim jajom gotowanym wcześniej w Oslo mogłem zapewnić mojemu ciału odpowiednią ochronę. Następny dzień pada cały dzień, a dzięki dużym scenom przez ostatnie dwa dni postanowiłem trochę odpocząć.
Kiedy patrzę wstecz, reszta była świetną decyzją. Cały dzień padało, a następny etap był szalony. Zaczęło się od gór na śniadanie. Góry na lunch i góry na kolację! Rano po 4km miałem wznoszenie 9.3km i śr. 7%. 1.08 zajęło mi wstawanie. (śr. 8.1 kmh). Zobacz segmenty Strava tego etapu tutaj. Czułem, że moje nogi są dobre i po 90km (3700 + HM) spotkałem Niemca, którego spotkałem dzień wcześniej. Postanowiłem z nim jeździć rowerem na kempingu, do którego on pojedzie. Po kolejnych 60 km (1900 + HM) dotarliśmy do kempingu. Niesamowite miejsce między górami!
Następnego dnia przejechałem kolejny dzień z moim niemieckim kolegą. Po przejechaniu 160 km ciężko było znów odzyskać właściwe tempo. To była jazda 87km z 2000HM. Byliśmy na płaskowyżu i mieliśmy wspaniałe widoki! Zobaczyłem też kilka reniferów i rozbiliśmy obóz w pięknym górskim jeziorze!
Dzień później przejechaliśmy razem kilka kilometrów i rozdzieliliśmy się. Jeździ na północny krajobraz, więc popłynąłem promem, a ja pojechałem do Trondheim. Dotarłem do Trondheim po południu i postanowiłem rozbić obóz pierwszej nocy. Co za wspaniała noc. Tutaj jest środek lata i musisz zobaczyć zdjęcia poniżej. W nocy jest jasno!
W tej chwili jestem w Mieszkanie Airbnb w Oslo. Odpocznij do piątku. Poczekaj na lepszą pogodę, zanim ponownie uruchomię płaskowyż 600mtr. Za kilka dni pogoda jest znacznie lepsza (mam nadzieję, że ocali mnie przed deszczem i stopniami 5). W 2013 zostałem przeciążony i starałem się tego uniknąć. Jeszcze za 4!
Zobacz moją trasę na Strava lub Runkeeper!
Podążaj moją trasą na Strava
Podążaj moją trasą na Runkeeper
#TourduEurope ogółem teraz po dniach 35
2890 km
149.20 godzina / min
Butelki wody 113
Cześć Paul, mam nadzieję zrobić coś podobnego. Jaka jest twoja rada, jak wrócić z nami i naszymi rowerami do Oslo?
Leciałem z Norwegian Air z powrotem do Holandii. Myślę, że latają z Trondheim do Oslo również 12x dziennie 🙂 Możesz odprawić duży bagaż i zabrać rower. Upewnij się, że postępujesz zgodnie z ich instrukcjami za pomocą kierownicy, zdejmij pedały, wypuść powietrze z rur itp.
Miłej podróży Olso do Trondheim!
Cześć Paul, Twój świetny kolarz i poszukiwacz przygód. Przeszedłem przez twój artykuł Oslo do Trondheim. W zeszłym miesiącu ukończyłem, jak powiedziałem, ostatni odcinek mojego Camino de Santiago. Amsterdam do Vezelay. Potem pomyślałem, do cholery, dlaczego nie kontynuować w przyszłym roku, myślałem o pierwszym etapie Trondheim do Oslo. W następnym roku przez Danię lub dłuższą trasę przez Kopenhagę do Amsterdamu. Twoje komentarze będą mile widziane w następujących kwestiach. Profil Google wygląda wcześniej, zaczynając w Trondheim, czy zgodziłbyś się, czy jest niewielka różnica. Używam raczej roweru szosowego niż MTB. i spodziewaj się, że zajmie to około 8 dni. Paul Czekam na twoje komentarze. Szczęśliwa i bezpieczna jazda na rowerze
Cześć Sean, widziałem sporo żwirowych ścieżek, więc rower szosowy z dobrymi oponami będzie fajny. Rower górski nie jest koniecznością. Mój rower to tylko rower trekkingowy, ale uwielbiam duże opony. Jeśli mocno je napompujesz, są niesamowite również na asfalcie. 8 dni będzie dobrym kumplem. To po prostu fantastyczna trasa i nie ma znaczenia, w którą stronę jedziesz. Może możesz sprawdzić, która trasa „Trondheim do Oslo” (http://styrkeproven.no/en/frontpage) wyścig jest. To będzie dużo asfaltu, ale dla mnie zaletą była żwirowa i nieutwardzona droga.