Wycieczka motocyklowa etap Wietnam 10
W dziewiątym etapie jechaliśmy z Ba Don do Yen Cat.
Dziś rano wstaliśmy w 6.30 i byliśmy na motocyklu w 6.45. Pierwsze kilka godzin jechaliśmy we mgle. Widoki były magiczne. Mgła i góry to dobra kombinacja. Po raz pierwszy w Wietnamie musieliśmy czekać na pociąg. Na śniadanie zjedliśmy makaron z wołowiną. Kiedy będziesz podróżować, zrób listę rzeczy, które chcesz zjeść, i przetłumacz to. Lub po prostu idź i zobacz, co może ci zaoferować. W małych wioskach nie mówią po angielsku. Po śniadaniu zobaczyliśmy słońce i dostaliśmy się w góry z niesamowitymi widokami.