12 godziny jazdy rowerem, fajny hostel!
Aktualizacja #tourdupisa: Dzisiaj zacząłem w 9 i zatrzymałem się w 9 z wystarczającą ilością prac wspinaczkowych, łał! Znalazłem odpowiedni rytm, ale potem było miło. Widziałem strefę kraju 3 Francja Niemcy Szwajcaria. Przejechałem rowerem Basel, po spotkaniu w Bazylei z holenderskim sportowcem dał mi wiele wskazówek na temat energii i jedzenia. Był na swojej trasie do Chorwacji. Teraz jestem w Baden w bardzo ładnym hostelu! Ze szwajcarskim zespołem kolarskim! Jutro zaplanowałem dzień odpoczynku, więc teraz idę do baru i zamawiam duże piwo!